Agent Mariusz Zdobywca

Rynek mieszkaniowy ponownie notuje wzrosty cen

Rynek mieszkaniowy ponownie notuje wzrosty cen

Po okresie względnego spokoju na rynku mieszkaniowym wyraźniej widać powrót wzrostów cen. To przede wszystkim efekt rosnącego popytu ze strony kupujących finansujących zakup kredytem. Z najnowszych danych Bankier.pl i Cenatorium wynika, że w III kwartale 2025 r. stawki transakcyjne w dużych miastach znowu przyspieszyły.

Kawalerki drożeją najbardziej

Najsilniejszy kwartalny skok cen dotyczy najmniejszych lokali, do 35 mkw. W badanych miastach (m.in. Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Łódź, Lublin, Olsztyn) za kawalerki płacono średnio od ok. 2,5 do ponad 6 proc. więcej niż trzy miesiące wcześniej.

Średnia cena transakcyjna za kawalerkę w Warszawie wzrosła o ok. 3,4 proc., zbliżając się do 17 tys. zł za mkw. W Łodzi po raz pierwszy przeciętna cena kawalerki przekroczyła 10 tys. zł za mkw., a w Gdańsku kwota średnia znalazła się tuż pod granicą 14 tys. zł. W Lublinie wzrost o ponad 6 proc. k/k sprawił, że najmniejsze lokale szybko doganiają poziomy z większych miast.

Podwyżki dotyczą także większych metraży

Wyraźne podwyżki objęły również najpopularniejszy segment 35–60 mkw. W zależności od miasta stawki wzrosły tu od niespełna 2 do blisko 6 proc. kwartalnie. W Warszawie średnia dla tego metrażu zbliżyła się już do 15 tys. zł za mkw., w Krakowie przekroczyła 13 tys. zł, a we Wrocławiu sięgnęła ponad 12 tys. zł.

Mieszkania o powierzchni 60–80 mkw. oraz powyżej 80 mkw. również podrożały – przeciętnie od 2 do ok. 6 proc. w skali kwartału. Co istotne, w ujęciu rocznym największe lokale są jednak relatywnie stabilne: w pięciu największych miastach wzrosty dla metraży powyżej 80 mkw. nie przekroczyły 3 proc.

Wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi

Za zaostrzenie trendu wzrostowego odpowiada przede wszystkim ożywienie na rynku kredytów mieszkaniowych. W III kwartale 2025 r. banki udzieliły łącznie 66 tys. hipotek – o ponad 16 proc. więcej niż kwartał wcześniej i blisko 39 proc. więcej niż rok temu.

Nominalnie oznacza to wzrost liczby nowych kredytów o ponad 9 tys. w porównaniu z II kwartałem i o ponad 18 tys. względem III kwartału 2024 r. Większa dostępność finansowania przekłada się na mocniejszy popyt, a ten przy ograniczonej podaży skutkuje rosnącymi cenami.

W skali roku podwyżki nie tak spektakularne

W skali roku obecne wzrosty wyglądają już mniej spektakularnie. Dla najpopularniejszych metraży do 60 mkw. średnie ceny w badanych miastach są wyższe o niespełna 2–6,5 proc. niż przed rokiem. W przypadku mieszkań 35–60 mkw. najłagodniej stawki rosły w Łodzi i Gdańsku, gdzie roczne podwyżki wyniosły odpowiednio nieco ponad 2 proc. i niespełna 2 proc.

To częściowo efekt wcześniejszych, niewielkich korekt w dół. Dzisiejsze wzrosty w ujęciu kwartalnym nadganiają obniżki z poprzednich okresów.

Trzy lata podwyżek: metr kwadratowy droższy nawet o 40%

Najlepiej skalę zmian widać w dłuższym horyzoncie. W porównaniu z III kwartałem 2023 r., czyli okresem silnego wpływu programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, największe mieszkania (powyżej 80 mkw.) podrożały o ok. 9–17 proc.

Znacznie mocniej wzrosły ceny kawalerek. W ciągu dwóch lat przeciętne stawki za najmniejsze lokale w analizowanych miastach poszły w górę o ok. 20–28 proc., a licząc od III kwartału 2022 r. o ok. 30–43 proc.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.